Jadalne kwiaty - kwiaty w kuchni
Wśród popularnych gatunków ogrodowych jest mnóstwo jadalnych kwiatów. Zaproś przyjaciół na kwiatowe party - ja zaprosiłam na tort kwiatowy.

A teraz wykaz najsmaczniejszych jadalnych kwiatów:
aksamitka rozpierzchła, bratek, chaber bławatek, słonecznik,
nasturcja, ogórecznik, nagietek lekarski, liliowiec (ale tylko żółty, inne są gorzkie), juka karolińska.
I kilka przepisów:
Aksamitka surowa: Na pokrojonych liściach selera naciowego, kiełkach soczewicy i ziarnach
kukurydzy rozłóż ugotowane szparagi i obsyp je płatkami różnych
odmian aksamitek. Posól, skrop oliwą i cytryną.
Serowe placuszki z bratkami: Zrób gęste ciasto ze szklanki mleka, szklanki mąki, 3 łyżek twarogu i łyżki śmietany. Rozłóż na gorącej patelni bratki i zalej je ciastem. Placki po chwili odwróć i upiecz z drugiej strony.
Ptasie mleczko bławatkowe:
Rozpuść w szklance wody niebieską galaretkę (podobną można zrobić,
rozpuszczając w szklance naparu z czarnej porzeczki łyżkę żelatyny).
Zmiksuj ją ze szklanką śmietanki, łyżką cukru i soku z cytryny.
Gęstniejącą wylej na wierzch (używając formy) ciastek kakaowych.
Zastygłą ozdób świeżymi chabrami.
Nasturcjowa grzanka na ostro:
Rozmiksowany twaróg zmieszaj z drobno posiekanymi młodymi liśćmi chrzanu i nasturcji, łyżką oliwy i śmietany, posól. Posmaruj nim gorącą grzankę, udekoruj kwiatem nasturcji.
Kwiaty w sorbecie: Do foremek z uchwytem do lodów (można je kupić w sklepach AGD lub przez internet) wlej sok owocowy i zanurz w nim jadalne płatki lub drobne kwiaty. Włóż foremki do zamrażalnika minimum na 5 godzin. Kwiaty w cukrze: Zanurz kwiaty w syropie z cukru, obsyp cukrem pudrem i wysusz w letnim piekarniku. Przechowuj w suchym, ciemnym miejscu.
Powiem szczerze, że nie przepadam za daniami z kwiatami. Wole gdy są ozdobą na stole ;)
OdpowiedzUsuńA najlepiej, gdy są jadalną ozdobą - dwa w jednym :)
UsuńNawet nie wiedziałam, że tyle kwiatów jest jadalnych :D
OdpowiedzUsuńJa też się pomału dowiaduję :) Fajnie jest wiedzieć takie rzeczy - mogą pomóc przetrwać, gdy trafi się jakiś surwiwal ;)
UsuńNie jadłam jeszcze kwiatów.:)
OdpowiedzUsuńSporo jest tych jadalnych.:)
Spróbuj - ale najlepiej jako ozdoba deserów, dodatek do sałatek :)
UsuńJeszcze nigdy nie jadłam kwiatów :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero od niedawna dorzucam je tu i tam do garnków i talerzy. Najfajniejsze są reakcje gości na widok stokrotki czy liliowca na torcie - bezcenne :)
UsuńMam liliowce ale nie wiedziałam że są jadalne :)
OdpowiedzUsuńSą! Dowiedziałam się o tym od kumpla zapalonego miłośnika roślin, z którym kiedyś jechałam autobusem. Stwierdził, że jest głodny, wyjął z torby kwiat liliowca i po prostu go... zjadł :)
UsuńTak troszkę dziwnie jeść kwiaty ale w sumie jesteśmy ciekawe jak niektóre z nich smakują :)
OdpowiedzUsuńNooo, kwiaty serwują teraz w najlepszych restauracjach. Niedawno jadłam w Londynie sałatkę z bratkami :)
UsuńDziękuję Ci za ten wpis. Szukałam takich informacji :) Zapisuję sobie w ulubionych!
OdpowiedzUsuńSuper! :) Na wszelki wypadek już teraz życzę Ci smacznego :)
UsuńJadalne kwiaty? No prosze, nie wiedziałam że coś takiego istnieje :D
OdpowiedzUsuńIstnieje :) Ukwiecony lub zachwaszczony (chwaściory też bywają jadalne) ogród to full wypas - pod każdym względem. :)
UsuńJakie jadlam ___ to nasturcja i fiolek , probowalam platki nagietka ale jednak milam obawy :)
OdpowiedzUsuńTo znaczy, że jeszcze wiele przed Tobą :) Smacznego :)
UsuńDzieki za fajne przepisy, ostatnio mam wrazenie, ze kwiaty staja sie modne wlasnie w kuchni. Ostatnio czytalam o babeczce, ktora wlasnie na tym oparla swoja kulinarna marke, specjalizujac sie w przepisach kwiatowych. Juz wiem, co zasieje sobie na balkonie... Pozdrawiam serdecznie Beata
OdpowiedzUsuńKwiaty wyglądają też pięknie na talerzach - już na sam ich widok ślinka cieknie ;) Pozdrawiam Cię Beato :)
UsuńCiekawe jak smakuje taka sałatka cy ciasto ozdobione jadalnymi kwiatami :)
OdpowiedzUsuńKwiaty mają bardzo delikatny, słabo wyczuwalny smak. Niektóre, np. nasturcji są trochę bardziej kwaskowe :) A niektóre na talerzu pachną :)
UsuńSmacznie i pieknie. Nie wiedzialam,ze az tyle kwiatow jest jadanlnych.
OdpowiedzUsuńPrawie wszystkie są jadalne, z wyjątkiem tych trujących, ale nie wszystkie niestety są smaczne :)
UsuńBoski jest ten tort kwiatowy. Podziwiam Twoja wiedze i zazdroszcze. Pozdrawiam serdecznie Beata
OdpowiedzUsuńDziękuję :) A tort kwiatowy był naprawdę boski, mlask :)
OdpowiedzUsuń