Ogrodowy Street Art - Chelsea Flower Show 2017
Na tegorocznej wystawie Chelsea Flower Show (na którą niestety w tym roku nie dotarłam), wyznaczającej światowe trendy w dziedzinie ogrodnictwa, sporo było ciekawych pomysłów na przestrzeń miejską, zagospodarowanie otoczenia bloków mieszkalnych i blokowisk. Taki jest własnie jeden z projektów Greening Grey Britain Garden, ktorego autor to znany angielski projektant Nigel Dunnet.
Pomysł jest taki: przy bloku mieszkalnym z małymi tarasami na parterze i niewielką przestrzenią wspólną powstaje ogród dla wszystkich mieszkańców. Każdy może uprawiać swoją grządkę (lub grządki), skubac ziółka, relaksować się wśród kwiatów, delektować kawą w plenerze... Dużo jest tu roślin odpornych na trudne warunki miejskie, odpornych na suszę i zanieczyszczenia powietrza, pełnych uroku, a łatwych w pielęgnacji, często jadalnych, kochanych przez owady.
Można śmiało powiedzieć, że to pierwszy przykład street - artu w historii Chelsea Flower Show.
Też planowałam odwiedzić tą wystawę, ale niestety w tym roku mi się nie udało :/ Swoją drogą pomysł na grządki przy bloku jest świetny;)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam też do siebie na rabatdladomu.com.pl
Moze za rok nam sie uda? Uwielbiam te wystawe :) Tyle tam inspiracji! Niektorzy twierdza, ze zbyt odjechanych, ale dla mnie ok. i slaby zasieg, ale po powrocie zloze wizyte naTwoim blogu. Pozdrowienia
Usuńooo nie wiedzoalam ze byla taka wystawa z checia bym ja odwiedzila :)
OdpowiedzUsuńJa też bym pojechała jeszcze raz. Tam mnóstwo ogrodowych pomysłów, inspiachi. Anglicy mają bzika na punkcie ogrodów :)
UsuńMiało być: inspiracji :)
UsuńOjjj czuję, że to moje klimaty i świetnie bym się tam odnalazła!
OdpowiedzUsuńFajnie, że jest coraz więcej takich pomysłów na wspólną przestrzeń :)
UsuńFajny pomysł :) Ja dopiero w tym roku dowiedziałam się o tej wystawie i wiesz kiedy? W ostatni jej dzień, a mieszkam w Londynie ;( nadrobię za rok :D
OdpowiedzUsuńNo wiesz! :) Ach, chciałabym mieć tam tak blisko... Nadrób koniecznie, zwłaszcza jeżeli masz ogród albo zamierzasz go mieć :)
UsuńPrzecież to wygląda absolutnie magicznie <3 Można się w tym totalnie zakochać :)
OdpowiedzUsuń<3 :) Do zakochania jeden krok...
UsuńTaki społeczny ogród. Bardzo ciekawa sprawa. Fajnie, że obecnie przy budowie nowych osiedli architekci nie zapominają o skrawkach zieleni.
OdpowiedzUsuńNa szczęście nastała moda na życie blisko natury. Przestrzeń osiedlowa bez roślin to już obciach! :)
UsuńCiekawy pomysł. Niedługo urządzam mieszkanie w blogu i chciałabym się skupić na zieleni wewnątrz i na balkonie 🙂
OdpowiedzUsuńPięknie! Mogę Ci pomóc :)
UsuńSuper sprawa. W poznaniu na Wildzie tez kiedyś była podobna inicjatywa mieszkańców, żeby upiększyć te malutkie przestrzenie przy drzewach na chodnikach, ale niestety rośliny się nie przyjęły:( Za dużo psów obsikiwało te małe ogródki:(
OdpowiedzUsuńNo niestety, ale psy też kocham :) Życie bez nich byłoby równie smutne, jak osiedla bez roślin. Ale sądzę, że można to jakoś pogodzić. Nie cierpię płotków, ale może jakieś gustowne osłony pogodziłyby zwierzęcy i roślinny świat, nie szpecąc okolicy? Trzeba tylko chcieć...
UsuńNawet nie wiedziałam, że takie wystawy są organizowane. Niestety nie moje klimaty. :)
OdpowiedzUsuńjestem uzależniona od swojego ogrodu. Co prawda jeszcze mnóstwo pracy przede mną, ale już się na to cieszę. Świetny pomysł, żeby nawet w bloku była możliwość posadzenia swoich roślinek. Właśnie brak ogrodu najbardziej mnie odstraszał od mieszkań w bloku.
OdpowiedzUsuńIdea na prawdę zacna tyle, ze w naszych polskich warunkach ( i umysłach) myślę, ze trudna do zrealizowania.
OdpowiedzUsuńMysle, ze taki wspolny ogrod przy bloku to cudowny pomysl na to, by kazdy mogl skosztowac kawalku swojego ogrodu i podlapac zylke do ogrodnictwa. Cos takiego byloby moim marzeniem, przy czym przypuszczam, ze taki wspolny ogrod jest spelnianiem marzen wielu ludzi. Pozdrawiam serdecznie Beata
OdpowiedzUsuńAmazing!!! Piękny projekt! 💚 Kiedyś mieszkałam chwilę w Sherwood w domu z bardzo podobnym ogrodem, chociaż tamta forma była bardziej rustykalna, mniej dizajnerska..Bardzo inspirujący blog! 💚
OdpowiedzUsuń