Nie taki diabeł straszny - ogród Anny Wintour
Nie taki diabeł straszny, jakim go malują... Zapraszam na spacer po ogrodzie Anny Wintour - redaktor naczelnej Vogue US, bohaterki filmu "Diabeł ubiera się u Prady".
Na temat Anny Wintour – królowej mody i
dobrego smaku, redaktor naczelnej Vogue US, jednym słowem chodzącej legendy - powstało
wiele mitów. Na przykład krąży opinia, że jest wyrachowana, chłodna i
wyjątkowo mało empatyczna, niemalże pozbawiona ludzkich uczuć. Aby się o tym
przekonać wystarczy obejrzeć film „Diabeł ubiera się u Prady” – ekranizację
książki o tym samym tytule, napisanej przez asystentkę naczelnej Vogue US,
Lauren Weisberger.
Ja zapraszam Was na inny film,
przedstawiający inne "zielone" oblicze Anny Wintour, a właściwie jej ogród powstały na 40 akrach w angielskim
hrabstwie Hampton, w skromnym, niemodnym miasteczku odległym od piaszczystych
plaż. Zielone królestwo Anny rozciąga się pomiędzy drzewami dzikich wiśni posadzonymi
w morzu traw, a kamiennym murem podsadzonym piwoniami. Ogród powstał 20 lat
temu, jest dziełem przyjaciółki Anny – architekt krajobrazu Mirandy Brookes.
Czy właścicielka tak
czarownego ogrodu może być osobą pozbawioną wrażliwości? Sama Anna przyznaje,
że jest on jedną z większych radości w jej życiu, że obcując z zielenią
staje się lepszą osobą…
https://www.youtube.com/watch?v=jdcmsRwxTYI
https://www.youtube.com/watch?v=jdcmsRwxTYI
źródło: punktsiedzenia.net
Przepiękny ten ogród! Nie mogę się napatrzeć! Chyba braku ogrodu nigdy nie przeżyję! My ciągle szukamy idealnego mieszkania. Ale jak przeglądam te wszystkie mieszkania na sprzedarz , które mają duże tarasy, ale mini ogródki na parterze, to coraz bardziej się przekonuję, że może to trochę zrekompensować ogród ;)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej! Rekompensatą może być nawet niewielki balkon, oczywiście pięknie ukwiecony i odpowiednio urządzony :)
UsuńOgród bardzo piękny. Chętnie zrobiłabym tam kilka zdjęć
OdpowiedzUsuńEaa
Uwielbiam takie klimaty. Wiesz, w poście jest link do filmu o tym ogrodzie - nie chciał mi się wgrać niestety (trzeba kliknać), ale to dopiero na nim widać całą tego ogrodu urodę.
UsuńMagiczny ogród, jednakże nie wydaje mi się że posiadanie ogrodu jest równoznaczne z posiadaniem empatii i życzliwości dla ludzi.
OdpowiedzUsuńNo tak, ale jednak wrażliwość na naturę (również ogrodową) i jej piękno przeważnie idzie w parze z wrażliwością na ludzi :)
UsuńWow! Niesamowite widoki. Sama mam piękny ogród ale ten ze zdjęć...
OdpowiedzUsuńNo rewelacja...:)
Też mi się podoba - to takie niewymuszone piękno, które uwielbiam w ogrodach. Anglicy potrafią, po prostu :) Coś od nich warto przenieść do naszych ogrodów - oczywiście nie twierdzę, że wszystko :)
Usuńbardzo klimatyczne miejsce
OdpowiedzUsuńFajny klimat do życia :)
Usuńprzepiękny ogród :) na sesje zdjęciową i na życie :)
OdpowiedzUsuńJest fajny, bo i ludzie, i rośliny mogą się w nim czuć swobodnie :)
UsuńAle piękny ten ogród :) Podobają mi się te wąskie wykoszone alejki pomiędzy dziko rosnącą łąką :)
OdpowiedzUsuńMi też! Ale całą jego urodę widać dopiero na filmiku, do którego wrzuciłam link - pewnie nikt go nie zauważył... :(
UsuńOgród piękny, sielankowy, w takim miejscu na pewno można odetchnąć i uporządkować myśli.
OdpowiedzUsuńJuż samo patrzenie na foty działa relaksująco :)
UsuńPrzepiękne miejsce! Kojarzy mi się z książką i filmem "Tajemniczy Ogród" :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, skrywa w sobie jakąś tajemnicę... :)
UsuńPrzepiękny ogród, bez upiększania przyrody na siłę.
OdpowiedzUsuńTo prawda, w tym ogrodzie rośliny nie są zagłaskiwane na śmierć, mogą żyć własnym życiem. Człowiek dokonuje tylko drobnej korekty, stara się je trzymać w ryzach :)
UsuńCudowny ogród! Nie mogę oderwać od niego oczu!
OdpowiedzUsuńUwielbiam go! To po prostu ogród z duszą :-)
UsuńCóż za pełne zieleni miejsce. Nieujarzmiona pierwotność ogrodu typu angielskiego ma swój specyficzny urok :)
OdpowiedzUsuńTak, są cudowne! To cząstki natury, otaczającego krajobrazu. I takie właśnie powinny być ogrody :-)
UsuńPiekny ogor i mam nadzieje,ze ma ona czas korzystac z jego urokow.
OdpowiedzUsuńTego nie wiemy. Myślę, że jest dla Anny odskocznią od codziennego pędu i zgiełku.
UsuńFurtka, jak ta w powieści "Tajemniczy ogród". Piękne, bardzo klimatyczne miejsce.
OdpowiedzUsuńW punkt! Jak się wejdzie do takiego ogrodu, trudno wrócić do codzienności...
UsuńPiękny i nieco tajemniczy!
OdpowiedzUsuńBardzo piękny i bardzo tajemniczy! :-)
UsuńCudny ten ogród! Aż żałuję, że u siebie mam tak mało miejsca, żeby zrobić coś podobnego :/
OdpowiedzUsuńSądzę, że wszędzie da się zrobić jakąś malowniczą ogrodową miniaturkę :-)
UsuńPiękne miejsce. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNajfajniej samemu je stworzyć. Pozdrawiam :-)
UsuńPiękne miejsce! Mi marzy się właśnie taki ogród, trochę dziki, a z drugiej strony wszystko ma swój porządek. Obecnie nad tym pracuję :-) mam nadzieję, że uda mi się odwiedzić ogród Anny, zwłaszcza latem.
OdpowiedzUsuńJa też mam taką nadzieję! Zobaczyć go na własne oczy to moje marzenie... Ja też pracuję nad swoim ogrodem i mam wrażenie, a nawet pewność, że ta praca nigdy się nie skończy ;-)
UsuńFajny ogród, dużo naturalnej roślinności. Zdecydowanie odbiega od ogrodów przy willach gwiazd.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie! I to jest piękne :-)
UsuńPiękny ogród, taki bardziej dziki, lekko podrasowany...Na pewno w nim się czuje dobrze :-)
OdpowiedzUsuńTak myślę, ciekawe, jak wpływałby na mnie? Chętnie sprawdziłabym to na własnej skórze ;-)
UsuńPrzepiękny ogród, chciałabym mieć podobny 😍
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie! Może kiedyś się ziści? Pozdrawiam :-)
Usuń