Ogród deszczowy
Ogród deszczowy bywa piękny, jak rabata kwiatowa. Sprawia, że deszczówka nie umyka do kanalizacji,
lecz infiltruje do gruntu, po drodze oczyszczając się z większości zanieczyszczeń.
Co to jest ogród deszczowy? Mówiąc w skrócie to nasadzenie
roślin w gruncie lub w pojemniku, dzięki któremu mniej wody spływa z dachów, chodników,
ulic i innych nieprzepuszczalnych powierzchni wprost do kanalizacji. Taki ogród
pochłania nawet do 40% deszczówki więcej, niż trawnik! A jego specyficzne
podłoże i korzenie posadzonych w nim roślin usuwają zanieczyszczenia zawarte w wodzie
opadowej.
Warto wiedzieć, że mimo swej deszczowej nazwy taki ogród nie
wpływa na „zakomarzenie” okolicy, gdyż woda szybko się wchłania w podłoże. Nie
stanowi też zagrożenia dla dzieci i zwierząt. Założenie takiego ogrodu jest
proste, trzeba tylko przestrzegać kilku zasad.
Blisko
rynny
W
przydomowym ogrodzie „deszczową rabatę” najlepiej założyć przy wylocie rynny odprowadzającej
deszczówkę z dachu – nie trzeba wówczas układać rur doprowadzających wodę. Wybrane
miejsce powinno być oddalone od ściany budynku (o min. 30 cm ), podziemnej
infrastruktury technicznej (kabli, rur) oraz dużych drzew. Wówczas w trakcie
kopania dołu pod ogród nie uszkodzimy przewodów lub korzeni. Jeśli zakładamy
ogród w pojemniku, nie stawiajmy go na włazie od systemu kanalizacji. Unikajmy
też miejsc o zbyt dużym spadku i wysokim poziomie wód gruntowych.
Wykop
(lub ścianki skrzyni) należy wyłożyć folią PCV. Wielkość ogrodu powinna wynosić
około 2% powierzchni dachu, z którego deszczówka spływa.
Warstwowe
podłoże
Ważnym
elementem ogrodu jest podłoże - to dzięki niemu woda szybko przesiąka do
dolnych warstw gleby, oczyszczając się z zanieczyszczeń. Układamy je warstwami
(jak na rysunku). Dno skrzyni lub wykopu wyścielamy l5-cm warstwą żwiru, pełniącą
funkcję drenażu. Na niej układamy rury: poziomą drenującą (z jednym końcem zamkniętym,
drugim połączonym z systemem kanalizacji) i pionową przelewową, która
zabezpieczy ogród przed zalaniem w czasie silnych opadów. W tym celu jej górny
koniec musi wystawać 5–20 cm ponad grunt – wówczas, przy wyższym poziomie wód
opadowych, wleje się do niego nadmiar deszczówki i spłynie do kanalizacji (z
którą połączony jest dolny koniec rury). Na rurach układamy kolejne warstwy
podłoża: żwiru (o gr. 15
cm ), piasku (o gr. 10 cm ) i ziemi ogrodniczej zmieszanej z
piaskiem w proporcji 1:4 (o gr. 40
cm ). Brzegi ogrodu deszczowego warto wzmocnić krawężnikiem (np. z drewnianych desek), który zamaskuje też folię
uszczelniającą.
Zieloni
lokatorzy
Ogrody deszczowe obsadzamy głównie hydrofitami – roślinami wodnymi lub bagiennymi, odpornymi na okresowe zalewanie i przesuszenie, których korzenie wychwytują i zatrzymują zanieczyszczenia zawarte w deszczówce. Hydrofity powinny stanowić minimum 50% wszystkich nasadzeń. Najlepiej wybierać krajowe byliny odporne na nasz klimat, np. paprocie, turzyce, lobelię szkarłatną, irysy, kosaćce (patrz ramka). Jednoroczne gatunki ograniczajmy do minimum, by co roku – w czasie ich sadzenia czy wysiewu – nie naruszać kolejnych warstw podłoża. Wolne przestrzenie pomiędzy roślinami wykładamy kamiennymi płytami, kamykami i żwirem.
Ogrody deszczowe obsadzamy głównie hydrofitami – roślinami wodnymi lub bagiennymi, odpornymi na okresowe zalewanie i przesuszenie, których korzenie wychwytują i zatrzymują zanieczyszczenia zawarte w deszczówce. Hydrofity powinny stanowić minimum 50% wszystkich nasadzeń. Najlepiej wybierać krajowe byliny odporne na nasz klimat, np. paprocie, turzyce, lobelię szkarłatną, irysy, kosaćce (patrz ramka). Jednoroczne gatunki ograniczajmy do minimum, by co roku – w czasie ich sadzenia czy wysiewu – nie naruszać kolejnych warstw podłoża. Wolne przestrzenie pomiędzy roślinami wykładamy kamiennymi płytami, kamykami i żwirem.
Ogród
deszczowy nie wymaga uciążliwej pielęgnacji, podlewania (z wyjątkiem długich
okresów suszy), ani nawożenia.
Rośliny
deszczowego ogrodu:
turzyca owłosiona (Carex hirta),
turzyca biała (Carex alba), turzyca ciborowata (Carex bohemica), sit
rozpierzchły (Juncus effusus), kosaciec bródowy (Iris
germanica), kosaciec żółty (Iris pseudacorus), kosaciec
syberyjski (Iris sibirica), lobelia szkarłatna (Lobelia
cardinalis), miecznica wąskolistna (Sisyrinchium angustifolium),
długosz królewski (Osmunda regalis), wietlica samicza (Athyrium
filix-femina), mikołajek polny (Eryngium campestre), fiołek
błotny (Viola palustris).
fot. Fundacja Sędzimira
Źródło: Fundacja Sędzimira
Ogród deszczowyOgrody deszczoweogrody
Ach, jakie cudowne ogrody! Super, że możemy zobaczyć jak one powstają!
OdpowiedzUsuńTrochę to skomplikowane ;) Ale fajny pomysł. Trzeba łapać deszczówkę, choćby do beczki :)
UsuńŚwietna propozycja , ale to chyba wymaga już specjalisty , by taki ogród zbudować :-) Piękny :-)
OdpowiedzUsuńJa też tak myślałam (o tym specjaliście), ale jak się wczytałam (a potem ten tekst napisałam) okazało się to całkiem proste. To raczej propozycja dla eko-ludzików ;)
UsuńJakie cudne te kwiaty! Co to takie żółte?
OdpowiedzUsuńTo rudbekie - łatwe w uprawie letnie kwiaty :)
UsuńJa marzę o domku zdziałką i właśnie o pięknym i zadbanym ogrodzie, na razie jest to w sferze marzeń, ale kto wie :)
OdpowiedzUsuńCo za wspaniały pomysł z tą deszczówką! Moja babcia zbierała takową do podlewania ogrodu i mycia włosów :)
OdpowiedzUsuńAle ślicznie!
OdpowiedzUsuńKolejny piękny ogród pokazałaś
OdpowiedzUsuńU nas deszczówka spływa do 1000l beczki. Mam czym podlewać kwiatki i warzywka. Choć w tym roku u nas na razie mało pada i deszczówka się skończyła. A taki ogródek deszczowy to też super pomysł :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie pięknie ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ogrodowe zagwozdki. Sama bym chętnie wprowadziła u siebie takie rozwiązanie, choć nie byłoby łatwo :-) Pozdrawiam serdecznie i do usłyszenia!
OdpowiedzUsuńTaki ogród zawsze cieszy oko, nawet w pochmurny dzień :)
OdpowiedzUsuńNie znałam terminu "ogród deszczowy", choć na pewno od czasu do czasu je spotykam.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł :) nie dość, że pięknie wygląda taki ogród to jeszcze jest przydatny :D
OdpowiedzUsuńPieknie to wyglada, u nas jest bardzo sucha gleba, wiec moze zrobenie takiego ogrodu rozwiazaloby moje problemy z roslinami na podworku
OdpowiedzUsuńPiękny ogród
OdpowiedzUsuń