fot. malodesign.pl
Wygodne meble do ogrodu to podstawa! Ja zabujałam się w bujanych fotelach, zawieszonych nad ziemią, wśród kwiatów.
W zasadzie mój ogródek jest już umeblowany: mam dwa stoły, fotele, krzesła, ławkę i inne podstawowe meble
do ogrodu. Brakuje tylko fotela
- bańki, w którym mogłabym skryć się przed światem i bujać w obłokach. Po prostu oszalałam na jego punkcie. Postanowiłam - kupuję go tej
wiosny! A teraz… sama nie mogę w to uwierzyć: właśnie czekam na kuriera z
dostawą!
Wiszące meble do ogrodu – nie tylko drewno
Ale zacznijmy od początku - do mojego ogrodu poszukiwałam mebli o nowoczesnym designie, jak stolik na zdjęciu obok z żywicy imitującej beton i drewno. Moje meble do ogrodu miały
być ładne, łatwe w obsłudze, przechowywaniu i konserwacji. Zastanawiałam się nad drewnem, lecz odstraszała mnie wizja corocznej impregnacji. Bo nawet meble z egzotycznego drewna warto olejować,
żeby nie traciły koloru. No i przechowywanie byłoby kłopotliwe, gdyż drewniane meble do ogrodu lepiej chować na zimę pod dach, a nie wszystkie są składane. Potrzebny jest wtedy spory schowek - ja mam tylko garaż...
Meble do ogrodu - technorattan
W końcu
zdecydowałam się na meble
do ogrodu wykonane z syntetycznego rattanu, zwanego technorattanem lub petanem. I stałam się właścicielką takiego fotela (na zdjęciu obok). Nie żałuję, a
nawet gorąco Was do technorattanu namawiam, gdyż jest odporny na mróz, wilgoć i promienie UV. Z daleka wygląda jak naturalna plecionka, a jest od niej o wiele trwalszy. Może też zimować pod chmurką – i to bez konserwacji. Odpada więc problem z
przechowywaniem. Meble do ogrodu z technorattanu pasują do każdego stylu – wystarczy wybrać
odpowiedni model.
Meble do ogrodu – pobujać w obłokach

Kto nie chciałby poleniuchować
w wiszącym fotelu w formie łezki, kokonu czy kuli? Łapka w górę! Albo na tradycyjnej ogrodowej huśtawce z daszkiem (choć tej akurat nie lubię)? Ja na pewno! Takie wiszące meble do ogrodu zapewniają bowiem intymność, niektóre chronią przed hałasem, wiatrem, słońcem, a nawet przed
deszczem. Dotyczy to zwłaszcza tych z litymi ściankami, np. z akrylu, gęstych plecionek. Wiszące meble do ogrodu mają dodatkowy plus - pięknie wyglądają również w mieszkaniu, zawieszone pod sufitem. I można się w nich bujać również zimą. Nie ma więc problemu z ich przechowywaniem.
● bańka z akrylu (to mój wybór) :)
Choć przypomina delikatną bańkę mydlaną, jest trwała, a przy tym lekka.
Siedząc w niej świetnie się czyta, słucha muzyki i podziwia widoki. Akryl pochłania bowiem dźwięki i jest przezroczysty.
Bańkę najlepiej więc powiesić w miejscu z ładnym widokiem i w półcieniu, gdyż akryl szybko się nagrzewa i nie przepuszcza powietrza, co może dokuczać w
upały.

Jeśli bańka z akrylu jest dla Was zbyt droga, zdecydujcie się na krzesło brazylijskie i inne wiszące huśtawko-fotele z mocnej, odpornej na ścieranie tkaniny (bawełny z poliestrem) - litej lub w splotach. Można je zawiesić nawet na drzewie, sprawdzą się w czasie garden party i na wycieczce, gdyż są lekkie i nie zajmują dużo miejsca.
● ażurowe łezki

Dobrym wyborem jest też fotel z metalowym stelażem oplecionym technorattanem – im gęściejszy splot wypełnienia, tym większa wygoda, kameralność i ochrona przed wiatrem czy słońcem. Takie przewiewne meble do ogrodu są idealne na upały. Wymagają jednak poduch – dla wygody. Petan można błyskawicznie odświeżyć gąbką i wodą lub środkiem do czyszczenia rattanu.
Warto wiedzieć:
Fotel wieszamy na solidnym wieszaku, np. na gałęzi (o gr. min. 30 cm), belce, na haku wkręconym w zadaszenie tarasu czy balkonu. Potrzebna jest też mocna lina lub łańcuch, a jeśli fotel ma być często ściągany – karabinek. Wszystkie te akcesoria przeważnie znajdują się w zestawie. Mebel można też powiesić na przenośnym stelażu z metalu lub drewna, dobranym do ciężaru modelu (informacji szukajmy u sprzedawcy i na etykiecie).
A na koniec inne meble do ogrodu, które znalazłam w sklepie malodesign.pl i których prawdopodobnie nie kupię tej wiosny, ale warto chociaż popatrzeć :)
Teraz kończę, bo kurier tuż tuż...
fot. malodesign.pl
[artykuł sponsorowany]
Taki fotel brazylijski mamy w naszym salonie. W okresie letnim przewieszamy go do ogrodu :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, jednym słowem 2 w 1 - do użytku w domu i w ogrodzie :) Ja też będę tak robiła ze swoją bańką :)
UsuńNa moim tarasie są ratanowe fotele i stół że szklanym blatem, dwa widzące hamak-krzesła i stolik z dwoma krzesłami przy którym można zjeść obiad :) teraz szukam jakiejś ogrodowej huśtawki, na której mogłabym się położyć i poczytać :)
OdpowiedzUsuńO! To musisz mieć duży taras! A wybór huśtawko-leżanek jest spory na rynku :)
UsuńNo około 15 metrów, mogłabym tam obudować ściany szkłem i zrobić ogródek zimowy ;)
UsuńMam jeszcze sporo podwórka, wiec miejsca na wygody nie brakuje :)
Jak masz dużo miejsca, egzotycznych, wrażliwych na mróz roślin w donicach, no i trochę gotówki ;) to warto wystartować z ogrodem zimowym. Chociaż ja osobiście wolę przestrzeń i odkryte tarasy :)
UsuńRewelacja! Jejku idealne miejsce na czytanie książek i słodkie lenistwo. Mam nadzieję, ze kiedyś będę miała taki domek z ogrodem lub ogromny balkon, gdzie takie cudo będzie mogło wisieć.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żebyś się doczekała. Póki co takie cudo mogłoby zawisnąć u Cienie w mieszkaniu - to super designerski akcent :) Nie przytłacza wnętrza, a nawet dodaje mu lekkości :)
UsuńWręcz obrzydliwie podobają mi się te wiszące fotele, ale chwilowo nie mam miejsca na taki w domu - jakbym miała, to już by tu wisiał. :D
OdpowiedzUsuńCo ma wisieć (pod sufitem), nie utonie ;)
UsuńTaki fotel to moje marzenie :) W sumie ogród też by się przydał.
OdpowiedzUsuńOj, to nie wiem, czego Ci życzyć w pierwszej kolejności ;)
UsuńPrzepiękne są teraz te meble ogrodowe, ale też sporo kosztują. Nic dziwnego. Za takie cuda trzeba płacić. Ale taki fotel to marzenie niejednej gospodyni :-)
OdpowiedzUsuńGospodarza pewnie też :-)
UsuńMarzy mi się by mieć taki wiszacy gotwl na ogródku
OdpowiedzUsuńTo fajnie, marzenia często się spełniają :)
UsuńJest w czym wybierać i wszystkie wyglądają super. My kupiliśmy meble w ubiegłym roku
OdpowiedzUsuńZawsze można dorzucić coś oryginalnego do meblowego zestawu :)
UsuńOd zawsze marzyliśmy o takich fotelach, choć najpierw musimy zrobić cały ogródek 🙂
OdpowiedzUsuńJa bym zaczęła od fotela ;) Gdy się buja w obłokach, przychodzą do głowy najlepsze koncepcje :)
UsuńStaram sie dbać o mój ogród , aby prezentował się jak najlepiej. Bardzo często korzystam z porad ze strony https://j8.pl/dom-i-ogrod/ , ponieważ są bardzo praktyczne. Sam posiadam sporo takich mebli w ogrodzie, świetnie spełniają swoja rolę .
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, ze na moim blogu też znalazłeś jakieś ciekawe rady? :)
UsuńFajne jest to jajo ale pytanie ile tak naprawdę się na nim spędza?
OdpowiedzUsuńIle chcesz, wolne chwile :)
UsuńKurde az zaluje ze dopiero mamy marzec, bo mam ochote na takim posiedzieć przy słoneczku :D Bardzo fajne i juz mam pomysł gdzie sobie zamontuje taki wiszący fotel, że tez wczesniej nie wpadłem na takie fotele :)
OdpowiedzUsuńWraz z dekorowaniem ogrodu, warto zadbać o odpowiednie naświetlenie np. żarówkami inteligentnymi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
https://spectrumsmart.pl/
Solidnie napisane. Pozdrawiam i licżę na więcej ciekawych artykułów.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Będę się starać!
UsuńSolidnie napisane. Pozdrawiam i licżę na więcej ciekawych artykułów.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Dołożę wszelkich starań :-)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń