Rzeźba ogrodowa ze sklepowego manekina
fot. blogrodowo
Manekin ze styropianu w roli ogrodowej rzeźby? Czemu nie. Okazuje się, że dostosowanie go do tej nowej funkcji to całkiem proste zadanie.
Rzeźba ogrodowa - nowa twarz manekina
Ciekawym
pomysłem jest ogrodowa rzeźba z popiersia manekina we własnym ogrodzie. Wcześniej
jednak należy dostosować go do tej nowej roli - ukryć jego nienaturalną gładkość i
biel. Wówczas łatwiej wpisze się kompozycję. Ciekawą fakturę i
koloryt można szybko uzyskać dzięki... klejowi do płytek ceramicznych. Taka "ogrodowa rzeźba"
będzie trwalsza, jeśli wybierzemy dobrej jakości wodoodporny preparat.
Rzeźba ogrodowa - w dobrym miejscu
O
końcowym efekcie często decyduje wybór lokum dla rzeźby w ogrodzie - najlepiej,
by było dobrze widoczne z miejsca, w którym najczęściej przebywamy. Ogrodowa rzeźba najkorzystniej wygląda podziwiana z pewnej odległości, ustawiona na
podwyższeniu (cokole). Pamiętajmy też, że ekspozycji sprzyja sąsiedztwo bujnej
zieleni.
Rzeźba ogrodowa z manekina - jak to zrobić
Do pokrycia
powierzchni manekina możemy wykorzystać zwykły klej do płytek ceramicznych.
Wybierając preparat, zwracajmy uwagę, by był przeznaczony do użytku na zewnątrz
- a więc wodo- i mrozoodporny (np. Adefilex P9 express, Glazurnik, Mapeklej
Extra). Przed przystąpieniem do pracy preparat należy rozcieńczyć wodą tak,
żeby miał konsystencję gęstego twarożku. Do pokrycia standardowego manekina (o
wys. ok. 85 cm )
i przyklejenia go do podstawy wystarczy niewielka ilość masy (z ok. 5 kg kleju). Aby rzeźba była
stabilna, trzeba ją przykleić do gładkiej podstawy, np. do płytki podłogowej z
mrozoodpornego gresu. Skąd wziąć manekin? Ja wykorzystałam ten, który akurat
miałam pod reką. Najlepsze są jednak te ze styropianu (plastikowe bywają zbyt
śliskie). Bez problemu kupimy je na allegro (ok. 25 zł).
Rzeźba ogrodowa z manekina - krok po kroku
1.
Przygotowujemy masę, którą pokryjemy powierzchnię manekina. Mieszamy klej z
wodą, starając się nadać mu konsystencję gęstego budyniu (zbyt rozwodniony
będzie spływał i długo sechł). Najlepszym mieszadłem jest wiertarka
wolnoobrotowa o dużej mocy. Dzięki powłoce z kleju do płytek ceramicznych nasza ogrodowa rzeźba będzie trwała i odporna na działanie czynników atmosferycznych.
2.
Przed przystąpieniem do nakładania masy trzeba założyć jednorazowe rękawiczki -
masa przykleja się szybko do skóry. W miejscach, w których wymagana jest
większa precyzja (np. na twarzy, głowie), można sobie pomóc małą szpachelką.
3. Nakładajmy masę
warstwą o równej grubości, starając się zbytnio jej nie wygładzać - będzie
miała wówczas ciekawszą fakturę. Teraz możemy też zmienić proporcje manekina. W
miejscach, w których chcemy go pogrubić, nakładamy więcej masy.
4.
Na koniec modelujemy twarz naszej rzeźby: formujemy nos, uszy, usta, powieki,
układamy fryzurę. Wszystko zależy tutaj od naszej wyobraźni. Modelowanie twarzy
to z pewnością najciekawszy i najbardziej twórczy etap naszej pracy.
5. Kiedy masa nieco
przeschnie, przyklejamy popiersie do podstawy (wystarczy gresowa płytka, bo
styropianowe popiersie jest bardzo lekkie). W tym celu pokrywamy niezbyt grubą
warstwą masy spód rzeźby i przyciskamy ją do podstawy.
Rzeźba ogrodowa z manekina - Można i tak...
fot. Blogrodowo
Ogrodową
"rzeźbę" można zrobić także z innych materiałów, często będących w
zasięgu ręki. Płaskie kamienie po wywierceniu w nich otworów możemy nanizać na
wygięty drut, metalowe kulki przytwierdzić do kołków, a pas ocynkowanej blachy
wypolerować, wygiąć i wetknąć w podłoże. Często okazuje się również, że
najlepszym artystą jest natura, a najwspanialszą rzeźbą - piękny głaz, pień czy
konar.
Akurat takie rzeźby nie bardzo mi się podobają w ogrodzie i nie zdecydowałabym się na umieszczenie ich u siebie.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci szczerze, że to też nie jest mój typ :) Ale dostałam ją w prezencie i naprawdę się do niej przywaiązałam :)
UsuńWow, co za pomysł :D Jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńBo grunt to pomysł! :)
UsuńAle świetne! Te puszki są genialne w swej prostocie a efekt niesamowity.
OdpowiedzUsuńI love recycling :)
Usuńta rzeźba wygląda bardzo ciekawie, nigdy bym nie pomyślała, że można ją wykonax takim patentem
OdpowiedzUsuńJa też sama bym na to nie wpadła - to patent mojej koleżanki Agaty :)
UsuńTo chyba nie do końca moja bajka. Jakoś nie przekonują mnie takie rzeźby w ogrodzie. Dla mnie są zbyt ponure i smutne
OdpowiedzUsuńTak, pasują raczej do tajemniczych romantycznych ogrodów nadgryzionych zębem czasu. Ale można je potraktować z przymrużeniem oka i ustawić w ogrodzie minimalistycznym :)
UsuńCiekawy pomysł. Trzeb tylko mieć odpowiedni ogródek :-)
OdpowiedzUsuńI odpowiedniego manekina :)
UsuńTrzeba przyznać ,że bardzo fajnie się prezentuje :-) Pomysłowe bardzo...
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu swoim i Agaty (autorki rzeźby) :)
UsuńMoże to jest pomysł na biznes ? Ciekawe czy znaleźli by się chętni ?
UsuńDobrze się wpasowuje w przestrzeń, fajna.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba. Nie wszyscy są fanami tego stylu - wystarczy poczytać powyższe komentarze ;)
UsuńPodobają mi się tego typu ozdoby ogrodowe, niestety są drogie, a ja nie mam zdolności manualnych :).
OdpowiedzUsuńNa pewno dałabyś radę!
UsuńPomysł z kamieniami bardzo mi się spodobał :) Może coś podobnego zrobimy u siebie.
OdpowiedzUsuńTak, te kamienie są super - minimalistyczne...
UsuńJak artystycnie, fajny akcent w ogrodzie. Życzę miłego weekendu.
OdpowiedzUsuńTak, wyglàda w ogrodzie całkiem nieźle - przynajmniej w moim :)
UsuńPomysł bardzo ciekawy, aczkolwiek ja nie przepadam za takimi ozdobami. Dla mnie są takie muzealne i smutne
OdpowiedzUsuńTak, ale można je traktować z przymrużeniem oka. Przynajmniej ja tak traktuje swojego manekina :)
UsuńRzeźba super się prezentuje :) szkoda tylko, że nie mam ogrodu.
OdpowiedzUsuńNo, szkoda. Ale może kiedyś..?
UsuńOzdoby w ogrodzie dodają uroku. My też mamy ale rzeźby w formie zwierzątek.
OdpowiedzUsuńNo i super - pasują do natury :)
Usuń