Planowanie ogrodu


 

fot. blogrodowo

Planowanie ogrodu to niełatwe zadanie. Ale gra warta jest świeczki, zwłaszcza teraz, w czasie pandemii, kiedy brakuje kontaktu z naturą. Często musi nam wystarczyć jej namiastka – ukwiecony ogród, balkon, a nawet parapet.

Moim mottem jest ogród funkcjonalny i taki, który przynosi radość, będący dla właściciela wytchnieniem, a nie miejscem pracy. Jeśli rośliny będą się w nim dobrze czuły, my z pewnością też.

fot. iBulb

PLANOWANIE OGRODU - ZOELONY AZYL I GARDEN OFFICE

Ostatnio dużo czasu spędzamy w ogrodach i niejeden taras czy altana została zaadaptowana na mikrobiuro do pracy zdalnej. Chcemy, by nasze ogrody były piękniejsze. Remontujemy, odświeżamy, ukwiecamy… A ten, kto za oknem ma jeszcze bałagan, bierze się za planowanie własnej przestrzeni.

Kochamy nasze ogrody! Jak pokazują badania, przeszło co drugi Polak pielęgnuje je samodzielnie, a mimo to wydaje na nie więcej niż bogaty Szwajcar. Często też sam planuje i urządza ogród, poruszając się nieco po omacku w tym niełatwym temacie.

fot. Karen Roe_flickr

PLANOWANIE OGRODU - OBRAZ 10D
Nie można zaplanować ogrodu w sekundę. Bo to obraz 10D, działający na wszystkie zmysły, pełen barw, kształtów, zapachów, podmuchów wiatru…”  To swoiste dzieło sztuki, które nigdy nie jest skończone. Ian Hamilton Finlay – zmarły przed kilkunastu laty szkocki poeta, pisarz i ogrodnik uważał, że „ogród nie jest obiektem, ogród jest procesem”, na którego ostateczny kształt można się nigdy nie doczekać. Rządzą nim bowiem pory roku, kaprysy aury, działania i upodobania ogrodnika. Ulega modom, wchłania nowości, jest podatny na trendy, pastisz i kicz.

fot. theguardian,com

fot. Keith Laverack_flickr

PLANOWANIE OGRODU - EKOLOGIA, SWOBODA, WYGODA
 
W modzie ogrodowej co roku lansowane są nowe style, barwy, materiały, rośliny, sposoby ich prezentacji. O tym, co jest modne, wyrokują słynni kreatorzy ogrodów (np. Chris Beardshaw, Cleve West, Juliet Sargeant), zjeżdżający rokrocznie na wystawę ogrodniczą Chelsea Flower Show w Londynie. Prezentowane tam pokazowe ogrody są podziwiane przez miony i… rodzinę królewska
Ten rok upłynie pod hasłem ekologii, swobody i wygody. Hitem są swobodne kształty, malownicze kępy roślin, potargane trawy i łąki kontrastujące z nielicznymi strzyżonymi sylwetkami bukszpanów. Równo przystrzyżony trawnik otoczony iglakami jest mocno passé. Zastąpiła go malownicza łąka kwietna. Ogrody są naturalne i często… jadalne, kuszą sałatą, pietruszką i rzodkiewką uprawianą w donicach, wysokich skrzyniach i wśród kwiatów na rabatach. Z zagonu o pow. 5 m2 można zebrać nawet 30 kg pomidorów i sałatę dla całej rodziny. Zresztą to trend obowiązujący już od kilku lat. Nawet Michelle Obama zamieniła część trawnika przy Białym Domu na ogród warzywny. Zasługi w propagowaniu upraw ekologicznych ma też książę Karol.

fot. Herry Lawford_flickr

PLANOWANIE OGRODU - EKO BALANS

Przede wszystkim jednak świat oszalał na punkcie ogrodowej równowagi biologicznej. Nie bez powodu; zrównoważony ogród w zasadzie sam dba o siebie. Jest pełen różnorodnych roślin dobranych tak, by dobrze się czuły i by cały czas coś kwitło. Sadzimy je gęsto – wówczas ograniczą wzrost chwastów i ochronią grunt przed wysychaniem. Taki ogród tętni życiem, gdyż jest pełen roślin miododajnych, nie zgrabionych jesienią liści i nie ściętych przed zimą suchych pędów bylin, w których zimują ptaki, owady i drobne ssaki. Niestety, nasze sterylne ogrody z regularnie koszonym trawnikiem nie są dobrym miejscem do życia dla drobnych żyjątek. A jak one znikną, pojawią się szkodniki. Nie róbmy więc jesiennych porządków – czekajmy z nimi do wiosny. I pamiętajmy, że aksamitki posadzone obok róży odgonią mszyce, a ozdobne czosnki – nornice.
W ogrodzie, w którym ustali się równowaga biologiczna, zużywamy mniej chemii, wody i… sił. Pracę w zasadzie można ograniczyć do wiosennego usuwania suchych pędów i cięcia krzewów.

fot. gardenvisit.com


fot. Keith Laverack_flickr

PLANOWANIE OGRODU - BYLINY GÓRĄ

Modny ogród jest mozaiką roślin o różnych formach, kształtach liści, kolorach i wielkościach kwiatów. Nie obędzie się bez potarganych traw ozdobnych, dodających ogrodowi dynamiki i bez gatunków cebulowych, dających magiczny efekt wiosną. Sadzę ich w swoim ogrodzie miliony! Wszystko to swobodnie się rozrasta, wzajemnie przenika, kwitnie i pachnie. Nadal modne są rośliny z babcinego ogródka: kolorowe łubiny, dumne malwy, delikatne ostróżki.
Mamy dosyć jednorazowości, stąd mniejsza popularność kwiatów sezonowych. To również efekt mody na łąki kwietne, które w angielskim wydaniu – w przeciwieństwie do tych „made in Poland” – składają się z bylin. Sadząc je trzeba pamiętać, że pożyją dłużej niż "kolor roku", którym właśnie okrzyknięto barwę… szarą. Wbrew pozorom to ona dominuje na bylinowych łąkach – wszystkie jej odcienie znajdziemy w liściach i pędach roślin. Barwne kwiaty są tylko dodatkiem. Na topie jest też biel, a wraz z nią białe ogrody, pełne m. in. złocieni, szałwii, bratków o białych płatkach. One w zasadzie nie są białe, w naturze trudno o śnieżną biel. Mienią się odcieniami różu, limonki i światłocieniami.

fot. blogrodowo

fot. iBulb

PLANOWANIE OGRODU - SĄSIEDZI ZZA PŁOTU

Dobrze wiedzieć, co w światowej trawie piszczy. Dziś jednak, zamiast śledzić ogrodowe trendy, lepiej przyjrzeć się życiu za płotem. I zaprosić do ogrodu lokalne rośliny, często traktowane jak chwasty, np. dziką marchew, osty, kępę pokrzyw, w których lęgną się piękne motyle i które często same się do nas wpraszają. Może to być na przykład firletka, rosnąca kilka metrów dalej – nad naturalnym stawem.
Z drzew i krzewów modne są graby, klony, cisy i bukszpany, przycinane w geometryczne kształty oraz drzewa o ładnej korze. Hitem jest brzoza pożyteczna ‘Doorenbos’, o czysto białej korze. Ukochane przez Polaków tuje w Chelsea nie występują. To piękne rośliny, lecz nieumiejętnie przez nas stosowane. Nie sadźmy ich w karnych szeregach, lecz traktujmy jako element kompozycji, tło dla kwiatów. I nie wierzmy w to, że są zabójcze (jak donoszą media). Wydzielany przez nie olejek stosowany jest przecież w medycynie.
Zmienia się pojęcie chwastu, za które do niedawna uważane były nawet lilaki, kaliny, jaśminowce czy klony jesionolistne. Dzisiaj powróciły do łask i nie są już wycinane oraz traktowane jak niepotrzebne „śmieciuchy”.

fot. www.starglophoto.com

fot. iBulb

PLANOWANIE OGRODU - OD OGÓŁU DO SZCZEGÓŁU

Najpierw trzeba przyjrzeć się działce i ocenić, co i gdzie będziemy robić: tu boisko, tam plaża, tu garden party, tam poranna kawa. Oceńmy warunki świetlne i włączmy do kompozycji istniejące drzewa. Nie można ich wycinać! A jeśli drzew nie ma, to je posadźmy, by potem wypoczywać w ich chłodnym cieniu. Tam, gdzie to konieczne, połóżmy posadzki, najlepiej mineralne, przepuszczające wodę.
Nie demonizowałabym trawnika – przydaje się, zwłaszcza w okolicy domu. Jest przeciwwagą dla jego bryły, trzyma na dystans morze roślin. Warto go jednak ograniczyć do minimum i nadać mu w miarę prosty kształt – łatwiej będzie manewrować kosiarką. Warto też pamiętać o murkach, siedziskach, ekranach i innych elementach małej architektury. U nas niesłusznie traktuje się je po macoszemu – liczą się tylko rośliny. 
Na koniec wypełniamy roślinami wszystkie wolne miejsca. Żeby się nie zniechęcić, wybierajmy gatunki łatwe w uprawie. Eksperymentujmy – one czasami pięknie rosną tam, gdzie nie powinny. U mnie na przykład jeżówki od 6 lat ślicznie kwitną pod brzozami.

fot. gardensillustrated


fot. blogrodowo


Raczej nie kierujmy się katalogami i ulotkami – to często przedruki z prasy angielskiej, a na Wyspach panuje przecież inny klimat. Ofiarami ulotek są na przykład laurowiśnie, wbrew zapewnieniom producentów przemarzające w ostre zimy. Podobnie jak modne ostatnio palmy. Marzy o nich coraz więcej klientów, usiłowano nimi nawet obsadzić Aleję Gwiazd w Międzyzdrojach…

Dobry ogród jest przedłużeniem domu, dodatkowym pokojem, tyle że sezonowym i pod chmurką. Domowe i ogrodowe wnętrza powinny się przenikać – najlepiej więc, by oddzielała je od siebie przeszklona ściana domu i by tworzyły ze sobą wizualną całość. Stosujmy więc w nich podobne elementy, barwy i faktury. Jeśli posadzkę w domowym salonie wykończyliśmy deskami, połóżmy podobne na tarasie, najlepiej w tym samym kierunku. Stwórzmy w ogrodzie kameralny kącik z wygodnymi meblami, stylem nawiązującymi do sprzętów domowych. Do tego miękkie poduchy, pled, latarenka, kilka bibelotów…  I gotowe!


fot. Charlotte Gilhooly_flickr


fot. iBulb

PLANOWANIE OGRODU - OGRODOWE GRZECHY I GRZESZKI

Nasze ogrody wciąż nie są takie, jakie mogłyby być. Króluje schemat – trawnik pośrodku, rabaty na obrzeżach. Marnuje się tyle miejsca! Na trawniku sadzimy pojedyncze rośliny, co nie dodaje mu uroku, a utrudnia koszenie. Mnóstwo jest ogrodów kolekcjonerskich, pełnych zdobywanych w pocie czoła roślin. Tam ważny jest okaz, nie kompozycja. Kochamy iglaki, bo nie śmiecą i wciąż wyglądają tak samo. To ewenement na skalę światową! Dzięki nim ogród może i jest ozdobny zimą, ale poza tym tchnie nudą. A do wiatropylnych tuj nie przyleci nawet pszczółka… Nie rozumiem też mody na rododendrony, które w naszym klimacie często nie dają rady. Za to boimy się innych roślin – bo stale się zmieniają, zanikają, przekwitają, śmiecą i nie wiadomo, jak je komponować.

fot. iBulb
Naszym ciężkim ogrodowym grzechem jest… pustka. Sadzimy rośliny, zwłaszcza krzewy i byliny, w zbyt dużych odstępach. A szkoda, gdyż w większym zagęszczeniu lepiej wyglądają, utrudniają wzrost chwastom i świetnie je maskują. Rośliny zamęczamy też nadopiekuńczością, stale je karmimy i poimy. Hodujemy w ten sposób wychuchane „dzieciaczki”, nie radzące sobie w ogrodowym życiu. Rośliny muszą się hartować, walczyć o pokarm, wodę i światło. Wtedy są silniejsze, niższe, bardziej zwarte i odporne. Ja w ogrodzie nawożę tylko żarłoczne hortensje i róże – granulowanym obornikiem. Z kolei glebę wykładamy folią z dziurami dla roślin, przez którą nie przeciśnie się chwast ani dżdżownica. Ziemia bez dostępu powietrza umiera –  giną w niej wszystkie organizmy. Uwielbiamy sterylne ogrody, bez ani jednego chwastu czy zmurszałego drewienka. Całe dnie je pielimy, a potem narzekamy na brak czasu i ból kręgosłupa.
Najwyższy więc czas zmienić podejście do ogrodu. Powinien być on źródłem radości i miejscem do relaksu, a nie do ciężkiej pracy. Nie obciążajmy się niepotrzebnymi czynnościami! Ja tak robię i nie narzekam.

 


Komentarze

  1. Mieszkając w bloku niestety nie mamy szans na własny ogród - więc bardzo chętnie przeczytam jakiś tekst dotyczący projektowania balkonu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten tekst jest głównie o projektowaniu ogrodów, ale w końcu balkon to miniogród :-)

      Usuń
  2. oj tak czasem brakuje kontaktu z naturą. Widzę fajny hamaczek, chętnie bym sie na nim poleniuszkowala

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mam ogrodu. Gdybym miała, to chciałabym, żeby było w nim dużo kwiatów, a nie tylko trawa, jak w większości współczesnych ogrodów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i dobrze, ja też staram się jak najwięcej miejsca wykradać trawie dla kwiatów :-)

      Usuń
  4. Podoba mi się bardzo Twój styl pisania

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten wpis dał mi wiele do myślenia.

    OdpowiedzUsuń
  6. fajny blog! będe częściej tu zaglądać

    OdpowiedzUsuń
  7. Dekalog ogrodniczy Danusi


    1. Konsekwencja w kolorystyce

    2. Ograniczona ilość gatunków

    3. Duże ilości jednakowych roślin w grupach

    4. Zgrane duety (jedna roślina podkreśla urodę drugiej) - szukaj takich i spisuj

    5. Jak coś zaczniesz - skończ, bo się rozmyślisz i będziesz stała w miejscu

    6. Jak coś zmieniasz., nie żałuj, zmieniaj i idź do przodu

    7. Niezawodne rośliny kupuj

    8. Zrób listę gatunków i tego się trzymaj

    9. Nie biadol, jak coś padnie - masz miejsce na coś lepszego

    10. Pogódź się z tym, że będziesz ciężko pracować, aby osiągnąć efekt. Ogrodnictwo nie jest zawodem dla leniwych, samo się nie zrobi

    Jak coś nowego przyjdzie do głowy to dopiszę

    Dopisuję poza dekalogiem ważną rzecz:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam Danusię, jest niesamowita. A jej dekalog to po prostu recepta na ogrodniczy sukces :) Uzupełnienia z tego, co przyjdzie do głowy, będą mile widziane. Zapraszam! :)

      Usuń

Prześlij komentarz